niedziela, 20 października 2013

Od Ludmiły

Wytrąciłam mu z ręki telefon który upadł i się rozbił.
Leon próbował go włączyć ale sie nie udało.
-Upss-powiedziałam
-Ty.....-powiedział Leon.
-No hej tomi my tutaj tak sobie rozmawiamy-uśmiechnełam się
(Leon?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz