poniedziałek, 28 października 2013

niedziela, 27 października 2013

niedziela, 20 października 2013

Od Tomasa

-Ludmiła czy możesz sie ode mnie odczepić?-spytałem po odsłuchaniu nagrania ale ludmiła usmiechneła się-Od Fran też-powiedziałem
Leon dyskutował z Ludmiłą.
Cos lizneło mnie po ręku.
Spojrzałem w dół i zobaczyłem Marleya.
-Marley...???Jak ty tu ....wszedłeś?I jak wyszedłeś z domu?-powiedziałem zdziwiony i pogłaskałem psa.
(Leon?Ludmiła?)

Od Leona

-Ona chce żebym jej pomugł pokłucić Cię z Fran. - powiedziałem -Ja się nie zgodziłem to Ludmiła zaczęła grozić, że zrobi coś Violettcie. - dodałem
Po wielu prubach telefon się włączył. Puściłem Thomasowi nagranie. Wysłuchał całe:
-I co teraz Ludmiła? - zapytałem ze śmiechem
(Ludmiła?Thomas?Kto dokończy?)

Od Ludmiły

Wytrąciłam mu z ręki telefon który upadł i się rozbił.
Leon próbował go włączyć ale sie nie udało.
-Upss-powiedziałam
-Ty.....-powiedział Leon.
-No hej tomi my tutaj tak sobie rozmawiamy-uśmiechnełam się
(Leon?)

Od Leona

-Nigdy Ci nie pomogę. - powiedziałem -Wiesz, że całą rozmowę nagrałem i puszczę ją Thomasowi. - dodałem
Akurat Thomas do nas podszedł:
-Thomas coś Ci puszczę. - powiedziałem i puszciłem mu nagranie
(Thomas?Ludmiła?Kto dokończy?)

Od Tomasa

Wziąłem pendrajwa i wyszedłem z domu.
Po 20 minutach byłem w studiu.
Fran już czekała na korytarzu.
(Fran?)

Od Franczesci

-Cześć-powiedziałam
-Cześć coś się stało?
-Nie,znaczy tak bo zostawiłam u ciebie pędrajwa z tekstami.
-No wiem leży w kuchni na szafce.
-To weźmiesz go do studia?
-Okej.
Rozłączyłam się i poszłam do studia.

Od Leona


Szedłem na zajęcia. Spotkałem Thomasa:
-Ludmiła chce żebyś pokłucił się z Fran. - powiedziałem -Lepiej na nią uważaj. - dodałem
(Thomas dokończ)

Od Ludmiły

-Albo mi pomożesz albo doprowadzę twoją dziunię do takiego załamania psychicznego że sama sie zbije.
(Leon?)

Od Leona


-Jeśli zrobisz coś Violettcie, to ja zrobię coś tobie. - powiedziałem
(Ludmiła dokończ)

Od Leona


-Dla czego? - zapytałem żdziwiony
(Violetta dokończ)

Od Ludmiły

-W takim razie twoja Violetta będzie miała nie przyjemne zycie-powiedziałam
(Leon?)

Od Violetty Do Leona

-Nie za bardzo,bo mnie nie będzie-odpowiedziałam                                                    
(Leon dokończ)

Od Tomasa

Rano obudził mnie marley który wskoczył na łuzko i zaczał mnie lizac.
-Marley złaź-powiedziałem zaspany odpychając pysk psa od twarzy.
Pies nie posłuchał więc musiałem wstać i dać mu jeść.
Po chwili zadzwoniła fran.
(Fran?)

Od Jade Do Violetty

Gdy German już poszedł to podeszłam do Violetty.-Posłuchaj mnie ty dziewczynko wyjdę za twojego ojca czy ci się to podoba czy nie a ty lepiej nie wchodz mi w drogę,bo,gdy już za niego wyjdę dopilnuję byś trafiła do szkoły z internatem-powiedziałam stanowczo                                            (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Germana

-Tak i mam dowiadywać się ostatnia super-powiedziałam patrząc srogo na Jade.                      (Jade dokończ)

Od Germana Do Violetty

-No przepraszam,ale nie było okazji ci tego tak powiedzieć-powiedziałem odchodząc                 (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Germana

-Co?I nic mi wcześniej nie powiedziałeś?-zapytałam zła                                                    
(German dokończ)

Od Germana Do Violetty

Violetta mam dla ciebie niespodziankę-powiedziałem.-jaką?-zapytała Violetta.-Ja i Jade bierzemy jutro ślub-odpowiedziałem.                                                                                                                (Violetta dokończ)

Od Violetty

Myślałam,że spokojnie wrócę do domu i położę się spać,ale mój ojciec maił dla mnie lepszą rozrywkę

Od Francesci

Mam go już dość nigdy we mnie nie wierzył i uważa,że studio ty tylko zbędny wydatek.

Od Francesci Do Lucki

-Czy ty wo gule rozumiesz co znaczy taka szkoła,każdy kto ją ukończył pracuje teraz w swoim zawodzie to dla mnie ogromna szansa-odpowiedziałam.-Bla bla...już ty lepiej zajmij grzdąkaniem na tej twojej gitarce,bo to całe studio tylko drogo kosztuje a z ciebie gwiazdy i tak nie zrobi,więc wynocha do pokoju-powiedziałem stanowczo.                                                                                                                            

Od Lucki Do Francesci

-Wiesz czego żebyś wreszcie zmądrzałą i nie zachowywała się jak rozwydrzona małolata-powiedziałem.-Nie jestem żadną rozwydrzoną małolatą i jeżeli ktoś tu jest nie odpowiedzialny to ty-odpowiedziała.-Wciągasz naszego ojca w ogromne wydatki żeby chodzić do jakiejś głupiej szkółki muzycznej-powiedziałem stanowczo.                                                                                                                      (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Lucki

Już miałam wchodzić do domu,gdy nagle Lucka stanął przede mną i spytał.-Gdzie byłaś!?-zapytał zły.-Nie muszę ci się z niczego spowiadać-odpowiedziałam stanowczo.-Chyba jednak musisz a wiesz dlaczego bo jestem od Ciebie starszy i masz się mnie słuchać!-krzyknąłem.-Czego ty wo gule ode mnie chcesz?-zapytałam.                                                                                                                      (Lucka dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Wezmę go ze sobą,ale dopiero jak sprawa z Luką trochę przycichnie-powiedziałam.         (Tomas dokończ)

Od Thomasa Do Francesci

-A co z Marleyem-spytałem                                                                                            (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Nie lepiej zostań i tak już wystarczająco zle na ciebie zareagował w pokoju,ale dzięki-odpowiedziałam

Od Thomasa Do Francesci

-Wiesz co lepiej pójdę z tobą-powiedziałem                                                                       (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Już późno muszę wracać-powiedziałam-ale Luca się wkurzy że mnie nie było-powiedziałam ze smutkiem. (Tomas dokończ)

Od Thomasa Do Francesc

Poszliśmy do Parku i świetnie się bawiliśmy ja wziąłem ze sobą Frizbi i rzucaliśmy je Mareyowi :   Naprawdę wysoko skakał.                                                                                             (Francesca dokończ)

Od Francesci

-Tak chodźmy -powiedziałam i pogłaskałam Marleya.
(Tomas?)

Od Thomasa Do Francesci

-Już prawie ciemno może chodzmy z Marleyem do parku zanim całkiem będzie noc?-zapytałem  (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Tak,ale nie martw się przejdzie mu-odpowiedziałam                                                       (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Chyba Luca się nie źle wkurzył
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-Uuff..-Odetchnęłam z ulgą,gdy Tomas złapał psa,następnie ja zeszłam po schodach na dół.Lucka spał na kanapie w salonie niedaleko drzwi,ale i tak tam poszłam.Po cichu przeszłam przez salon a następnie lekko pociągnęłam klamkę od drzwi.Okazało się,że drzwi są zamknięte,więc rozwiązanie było tylko jedno czyli,że Lucka ma klucze,więc znów po cichu przeszłam do salonu,gdzie spał Lucka i sięngnełam do jego kamizeli,która leżała na krześle wyciągnęłam z niej po cichu klucze i szybko popędziłam w stronę drzwi. Otworzyłam drzwi i wyszłam.-Hej Tomas przepraszam,że to tak długo trwało i przepraszam za mojego brata-powiedziałam                                                                                                       (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Luca wywalił mnie z domu.
On jest jakis nienormalny.
Poszedłem pod okno francesci a ona zrzuciła psa.
Dobrze że udało mi sie go złapać.
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

Dostałam SMS od Thomasa,że czeka pod moim balkonem i,że mam spuścić psa.Nie miałam zamiaru spuszczać Marleya z balkonu,bo za bardzo sie o niego bałam,ale w końcu zaufałam Tomasowi i lekko go spuściłam.                                                                                                                 (Tomas dokończ)

Od Lucki Do Francesci

-Słuchaj zrobiłem to co słuszne i zabraniam ci się więcej z nim spotykać-powiedziałem stojąc przed drzwiami.-I lepiej uważaj,bo zabiorę ci jeszcze tego psa-dodałem.                                      

Od Francesci Do Lucki

-I co zadowolony jesteś z siebie-powiedziałam idąc na górę do swojego pokoju oraz zamykając drzwi i płacząc.                                                                                                                    
(Lucka dokończ)

Od Lucki Do Francesci

-Drzwi były otwarte,ktoś mógł się włamać jesteś strasznie nie odpowiedzialna a twój kolega własnie wychodzi-powiedziałem biorąc Tomasa za plecy i wyprowadzając go z domu i zamykając drzwi. (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Lucki

-To mój chłopak i ma prawo tu przychodzić a ten pies to prezent i nie masz prawa wchodzić tak sobie bez pukania do mojego pokoju-odpowiedziałam wkurzona                                                       (Lucka?Toma?Kto dokończ?)

Od Leona

-Ja w tym nie będę brał udziału. - powiedziałem
(Ludmiła dokończ)



Od Lucki Do Francesci

-Francesca co tu robi ten chłopak?-zapytałem wkurzony.-I co to za pies.-dodałem jeszcze bardziej wkurzony.                                                                                                                      (Francesca?Tomas?Kto dokończy?)

Od Tomasa

Po chwili do pokoju wszedł Luca.
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-A to spryciarz-powiedziałam przytulając Tomasa i Marleya.                                        (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Wybiegł za mną ze sklepu zoologicznego-powiedziałem
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-No pewnie niech będzie Marley,bo jest zabawny i słodki a tak wo gule to skąd go masz?-zapytałam z ciekawością. (Tomas dokończ)                        

Od Tomasa

-Dasz mu jakieś imię?-spytałem i usiadłem obok fran a pies skoczył na mnie i też zaczął mnie lizać.
(Fran?)

Od Francsci Do Thomasa

-No pewnie jest uroczy-odpowiedziałam głaszcząc pieska.                                              (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Podoba ci się?-spytałem śmiejąc się
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-Hahaha!-zaczęłam się śmiać,gdy pies zaczął mnie lizać.-Hej piesku co tu robisz?-zapytałam patrząc na stojącego w drzwiach Tomasa-To twoja sprawka?-zapytałam z uśmiechem.                      ( Tomas dokończ)                  

Od Tomasa

Przechodziłem koło sklepu zoologicznego.
Nagle za mną ze sklepu wybiegł pies border colie i zaczął mnie lizać po rękach.
-Cześć piesku -powiedziałem i pogłaskałem go.
Wróciłem sie i wszedłem do sklepu a za mną pies.
-Czy to wasz pies?-spytałem jednego z pracowników
-Tak,przepraszam nigdy tak nie ucieka,dziekuję-powiedział.
Oddałem mu psa i zacząłem iść do wyjścia ale pies szedł za mną.
-Chyba pana lubi-powiedział pracownik.
Spojrzałem na psa.
-Może chce go pan kupić?-spytał sprzedawca
Oczywiście nie oparłem się urokowi psa i go kupiłem
Poszedłem do Franczesci.
Drzwi były otwarte a w domu nie było nikogo oprócz franczesci ale ona była w swoim pokoju.
Wszedłem do środka z psem.
Poszedłem do pokoju franczesci.
Drzwi były uchylone ale ona mnie nie zauważyła.
Spuściłem psa ze smyczy iwpuściłem do pokoju.
On od razu wskoczył na łóżko i zaczął lizać Fran po twarzy.
(Fran?)


Od Ludmiły

-Chcę aby tomasi franczesca sie pokłucili-powiedzialam
(Leon?)

Od Leona


-A w czym Ci mam pomuc? - zapytałem
(Ludmiła dokończ)




Od Ludmiły

-Leon nie obchodzi mnie to że masz dziewczynę.Jeżeli mi pomożesz to obiecam ci że nigdy nie zbliżę się do violetty.

oD leona


-Znów jestem z Violettom i nie mam zamiaru Ci pomagać. - powiedziałem
(Ludmiła dokończ)

Od Leona

Siedziałem obok Violetty:
-Cieszysz się na jutrzejsze przedstawienie? - zapytałem
(Violetta dokończ)

Od Leona


-Znów jesteem z Violettom. - powiedziałem
(Francesca dokończ)




Od Tomasa

-Ludmiła po prostu nie mam ochoty z tobą gadać-powiedziałem
(Ludmiła?)

Od Ludmiły

-Co tam Leoś?-spytałam-A tak w ogóle musisz mi pomóc.
(Leon?)

Od Ludmiły Do Thomasa

-Tomas o co ci chodzi ja do ciebie grzecznie a ty do mnie od razu z pyskiem o co ci chodzi?-zapytałam (Tomas dokończ)

Od Leona

Szedłem korytarzem, gdy przede mną stanęła Ludmiła.
(Ludmiła dokończ)

Od Violetty Do Leona

Ange ciągle mówiła o przedstawieniu,które ma się odbyć jutro.

Od Tomasa


 -Ludmiła sprawdź czy cie nie ma w studiu-powiedziałem i przeszedłem obok niej podchodząc do Fran.


(Fran?Ludmi?)


Od Leona Do Violetty

Lekcje mieliśmy z Angie.
(Violetta dokończ)

Od Francesci Do Leona

-Nie nic nie szkodzi Leon-odpowiedziałam.                                                                        (Leon dokończ)

Od Ludmiły Do Thomasa

-Och Tomi nawet nie wiesz jak się cieszę,że będziemy jutro razem występować-powiedziałam odpychając Francescę.- A ty się cieszysz ?-zapytałam                                                                      (Tomas?Francesca?Kto dokończ?)

Od Leona

Wychodziłem ze Studia gdy przypadkiem wpadłem na Fran:
-Przepraszam. - powiedziałem
(Francesca dokończ)

Od Leona


Poszedłem do Resto. Zobaczyłem tam Violettę siedzącom samą. Podszedłem do niej.
(Violetta dokończ)



Od Leona Do Francesci

Wychodziłem ze Studia gdy przypadkiem wpadłem na Fran:
-Przepraszam. - powiedziałem
(Francesca dokończ)

Od Tomasa

-No nie, Ludmiła idzie-powiedziałem po czym podszła do mnie Ludmiła
(Fran?Ludmi?)

Od Francesci Do Thomasa

-No tak,ale lepiej nie łam sobie nogi,bo będę cie wtedy musiała odwiedzać codziennie w domu-powiedziałm śmiejąc się.                                                                                                                                 (Tomas dokończ)
    

Od Tomasa

-No do jutra mam jeszcze czas na złamanie nogi czy coś bo nie chce śpiewać z ludmiłą-zaśmaiłem się
(Fran?)

Od Francesci Do Tomasa

-No a i bym zapomniał Antonio kazał ci przekazać,że jutro wystawiamy to przedstawienie o manekinach,współczuje ci,że musisz śpiewać z Ludmiłą-powiedziałam                               (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-To super-powiedziałem.
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-Przepraszam-powiedziałam pomagając mu wstać.-Właśnie powiedziałam Violetcie,że jesteśmy parą-odpowiedziałam przytulając go                                                                                      
9Tomas dokończ0

Od Tomasa

-Co się stało?-spytałem.
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-Tomas!-krzyknęłam wpadając na niego i przewracając go na podłogę.                    (Tomas dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Nie ma sprawy-powiedziałam odchodząc.

Od Violetty Do Francesci

-Fran ja nic nie czuję do Tomasa i ciesze się,że wreszcie się wam udało i przepraszam,że nie dałam ci dojść do słowa-odpowiedziałam przytulając ją.                                                                      (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Bo bałam się,że coś czujesz do Tomasa i już nigdy się do mnie nie odezwiesz-odpowiedziałam smutna. (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-Co...?Fran dlaczego mi nie powiedziałaś?-zapytałam lekko zła                                     (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-No więc chciałam ci powiedzieć,że jestem z Tomasem już jakiś czas.-odpowiedziałam      (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-A w jakie?-zapytałam                                                                                                   (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Viola to naprawdę wspaniała piosenka dziękuję ci za nią,ale przyszłam do ciebie w innej sprawie-powiedziałam trochę nie pewna siebie.                                                                            (Violetta dokończ)    

Od Violetty Do Francesci

-Super-powiedziałam z uśmiechem i zaczęłyśmy śpiewać i świetnie się przy tym bawiłyśmy:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=vSIEaU4UGpU

Od Francesci Do Violetty

-No już dobrze niech będzie-powiedziałam,bo już nie miałam do niej siły.                          (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-No wez tą piosenkę napisałam o naszej przyjazni jestem pewna,że ci się spodoba-powiedziałam błagalnie. (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Tak naprawdę to chciałam z tobą poro.....-Znów mi przerwała                                         (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-Ej napisałam nową piosenkę,zaśpiewała byś ją ze mną?-zapytałam                                 (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Słucham muszę ci o czym....-Violetta mi przerwała                                                             (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-Hejka Fran-odpowiedziała                                                                                            (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

Ostatnia wizyta Ludmiły w domu Tomasa sprawiła,że przypomniało mi się,że muszę powiedzieć Violetcie,że jestem z Tomasem,więc od razu poszłam do sali muzycznej gdzie była Violetta.-Hej-powiedziałam. (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

Też się uśmiechnęłam i zaczęłam pić swój koktail,po czym poszliśmy do studia,bo zaczynały się lekcje.

sobota, 19 października 2013

Od Leona Do Violetty

-Czułem to. - odpowiedziałem z uśmiechem                                                                      (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Dzięki Leon,ale skąd wiedziałeś,że lubię truskawkowy?-zapytałam z uśmiechem.                 (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

Dla Violetty zamówiłem koktajl truskawkowy, a dla siebie mangowy. Luca podał mi koktajle, a ja zapłaciłem i poszedłem z nimi do stolika gdzie siedziała Violetta.                                            (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

Gdy już doszliśmy usiadłam przy stoliku a Leon poszedł nam coś zamówić.                              (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

Zaczęliśmy iść w stronę Resto.                                                                                           (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Tak pewnie-odpowiedziałam                                                                                               (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Pójdziemy do Resto? - zapytałem                                                                                   (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-O cześć Leon-powiedziałam żegnając się z Federico.                                                                (Leon dokończ)

Od Leona

Podszedłem do Violetty i Federico:
-Cześć. - powiedziałem i pocałowałem Violette w policzek
(Violetta?Federico?Kto dokończy?)

Od Tomasa

-Nie musisz,lepiej idź do Violetty -powiedziałem i wskazałem na Violettę i Federico którzy wychodzili z sali rozmawiali i śmiali się.  (Leon?

Od Leona

Poszedłem za nim:
-Nie rozumiem. - powiedziałem
(Thomas dokończ)

Od Tomasa

-Może dlatego że cię nie nawidzę-odszedłem z lekkim uśmiechem

Od Leona


-No dobra, masz rację. - powiedziałem -A co ty się tak martwisz o nas? Przecież mnie nienawidzisz. - zapytałem
(Thomas dokończ)



Od Tomasa

-Jak ja sie uśmiechnę do Violetty to jesteś zazdrosny a jak ona śpiewa z Federico i w dodatku z nim mieszka to ci to wisi.-powiedziałem
(Leon?)

Od Leona

Szedłem do sali muzycznej. W sali była Violetta.
(Violetta dokończ)

Od Violetty Do Thomasa

-Chciałam ci tylko bardzo podziękować,że wstawiłeś się za mną u Leona,gdy się rozstaliśmy i próbowałeś go namówić żeby się ruszył i do mnie przyszedł jeżeli mnie tak bardzo kocha.Dzięki tobie znów jesteśmy razem a ja wiedziałam,że nie było to dla ciebie łatwe,więc bardzo ci dziękuję Tomas-powiedziałam przytulając go i dochodząc                                                                                                     

Od Leona


-To tylko śpiewanie. - powiedziałem
Trochę skłamałem.
(Thomas?Violetta?Kto dokończy?)



Od Tomasa

-Violetta-powiedziałem
(Fran?)

Od Tomasa

Następny dzień***
Wszedłem do sali muzycznej a tam czekała na mnie violetta.
-To o czym chciałaś porozmawiać? -sytałem
(Violetta?)

Od Francesci Do Thomasa

-Kto to był?-zapytałam                                                                                                  (Tomas dokończ)

Od Violetty Do Thomasa

List:''Chciałam z tobą porozmawiać spotkajmy się jutro w sali od muzyki''.                                                                                                                                        Violetta                                       (Tomas dokończ)

Od Leona


Szedłem do Studio, gdy Ludmiła do mnie podeszła.
(Ludmiła dokończ)

Od Tomasa

-No  jest tak jak mówiłem-powiedziałem
(Leon?)

Od Tomasa

Violetta wyszła a a pod drzwiami zostawiła list.
Napisała w nim.....
(Violetta?)

Od Leona Do Thomasa

Patrzyłem jak Violetta śpiewa z Federico. Po chwili przyszedł Thomas.                                   (Violetta?/Tomas?Kto dokończy?)

Od Violetty Do Thomasa

-Chyba przychodzę w nie odpowiedniej chwili-odpowiedziałam odchodząc i zostawiając list pod drzwiami Tomasa.                                                                                                                          

Od Tomasa

Wyszedłem z łazienki w samych spodniach bez koszulki.
Fran powiedział mi że była tu Ludmiła.
Ale już sobie poszła.
Po chwili ktoś zadzwonił do drzwi.
Tym razem to ja otworzyłem a Fran siedziała w salonie na kanapie i oglądała jakiś film.
Tym razem przede mną staneła Violetta.
-Violetta?-powiedziałem zdziwiony.
Zresztą viola też była zdziwiona widząc mnie bez koszuli i za mną siedzącą fran przed telewizorem.
(Viola?)

Od Francesci Do Ludmiły

-Właśnie bierze prysznic-odpowiedziałam                                                                          (Ludmiła dokończ)

Od Ludmiły

Zamurowało mnie.
Tomas  i ta Franczesca razem?
-Jest Tomas-spytałam
(Fran?)

Od Thomasa Do Leona

-Czy aby na pewno?-powiedziałem każąc mu iść na salę a,gdy tam dotarł zobaczył Violettę śpiewającą z Federico.Ja dodarłem tam trochę pózniej,bo musiałem odnieść sprzęt:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=Fk0cH_5_hrg                    

Od Federico Do Violetty

Po zajęciach poprosiłem Violettę by ze mną zaśpiewała,na początku nie chciała się zgodzić,ale puzniej się przekonała i zaczęliśmy śpiewać.                                                                                      (Violetta dokończ)

Od Leona Do Thomasa

-Violetta nic nie czuje do Federico. - powiedziałem                                                              (Tomas dokończ)

Od Francesci Do Ludmiły

-yy...Odwiedzam mojego chłopaka?-powiedziałam.                                                           (Ludmiła dokończ)

Od Ludmiły

Postanowiłam pójść do Tomasa.
Miałam ułożony plan.
Gdy byłam pod drzwiami trzy pietrowej villi z basenem.
Stanęłam jak wryta bo drzwi otworzyła mi Francesca.
-Co ty tu robisz?-spytałam ze złością
(Francesca?)

Od Tomasa

-No prawie wszystko.-zaśmiałem się.
(Fran?)

Od Tomasa

-Nie no wszystko jest git oprócz tego że violetta mieszka z fedrico.
(Leon?)

Od Francesci

-Wiem o tobie prawie wszystko-powiedziałm uśmiechnięta
(Tomi?)

Od Violetty Do Leona

-To naprawdę wspaniale

Od Thomasa Do Francesci

-Jest ekstra-powiedziałem z uśmiechem.-Skąd wiedziała,że taki lubię-zapytałem (Francesca dokończ

piątek, 18 października 2013

Od Leona Do Violetty

-Zacząłem ją pisać jak zostaliśmy parą. - powiedziałem                                                       (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Leon ona jest piękna-powiedziałam przytulając go mocno.                                                   (Leon dokończ)

Od Leona Do Thomasa

-Znów jesteśmy razem. - powiedziałem                                                                              (Tomas dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znów jesteśmy razem. - powiedziałem szczęśliwy -Napisałem piosenkę. - dodałem
Włączyłem myzykę i zacząłem śpiewać "Nuestro Camino": http://www.youtube.com/watch?v=4ji09BAwgpE#t=12                                                                                                    (Violetta dokończ)

Od Francesci Do Tomasa

-Pewnie-powiedziałam i poszliśmy do Resto.Ja zamówiłam nam koktaile dla Tomasa wzięłam pomarańczowy a dla siebie truskawkowy i przyszłam z nimi do naszego stolika.-I jak ci smakuje koktail?-zapytałam.                                                                                                          

Od Tomasa

-No zamiast iść do Violetty to ty tu siedzisz na ławce a fede zabiera ci dziewczynę.

Od Leon do Thomasa

-O co Ci chodzi? - zapytałem i wstałem z ławki.                                                              
(Tomas dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Leon bardzo mnie zraniłeś,ale widzę,że ja ciebie,więc ja również sądzę,że powinniśmy do siebie wrócić-powiedziałam mocno go przytulając.                                                                                                                                                                                                (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Tak. - odpowiedziałem -I bardzo bym chciał żebyśmy znów byli parą. - dodałem            (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Naprawdę?-spytałam                                                                                                         (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

Poszedłem do Violetty. Ona jak mnie zobaczyła to chciała odejść:
-Zaczekaj, proszę. - powiedziałem -Muszę Ci coś ważnego powiedzieć. - dodałem
-Co takiego? - zapytała
-Pamiętasz jak mówiłem, że mi już na tobie nie zależy, i że Cię nie kocham? - zapytałem
-Pamiętam. - odparła
-W tedy jak to mówiłem to kłamałem. - powiedziałem -Nadal Cię kocham i nadal mi na tobie zależy. - dodałem                                                                                                                           (Violetta dokończ)

Od Tomasa

-Dobrze się bawię w przeciwieństwie do ciebie.-powiedziałem i przeszedłem obok ludmiły.
Podszedłem do Franczesci.
-To idziemy?-uśmiechnałem się

OD Ludmiły

Odepchnęłam Franczescę i podeszłam do Tomasa.
-Tomi co ty tu robisz z tą.....dziewczyną.
(Tomas)

Od Francesci Do Tomasa

-Fajnie nam to wyszło,może pójdziemy do Resto na koktaile?-zapytałam z uśmiechem.               (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Gdy skończyliśmy spiewac do sli wbiegła ludmiła.
(Fran?)

Od Francesci Do Leona

-Nie ma sprawy to pa-odpowiedziałam.-pa-odpowiedział Leon.

Od Leona do Francesci

-Dzięki Fran. - powiedziałem i lekko się uśmiechnąłem                                              (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Dobrze-odpowiedziałam z uśmiechem.http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9Tuo0Mzv0iw

Od Tomasa

-Cześć-powiedziałem-a co do piosenki to jak chcesz.-uśmiechnałem się
(Fran?)

Od Francesci Do Tomasa

-Cześć Tomas-powiedziałam całując go w policzek.-Słyszałam twoja ostatnia piosenkę,jest śliczna może ją zaśpiewamy co?-zapytałam.                                                                              (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Poszedłem do parku i spotkałem po drodze leona siedzącego na ławce.
-Co ty robisz idioto?
(Leon?)

Od Francesci

-No dobrze-odpowiedziałam

Od Violetty Do Federico

-Dobrze odpowiedziałam i poszliśmy do domu.                                

Od Federico Do Violettty

-Nie no spoko wtedy zwyczajnie na to zasłużyłem-powiedziałem.-Może chodzmy już do domu co?-zapytałem.                                                                                                                      (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Federico

-Dzięki Fede i przepraszam,że nie byłam dla ciebie zbyt miła,gdy się poznaliśmy-powiedziałam  (Fede dokończ)

Od Federico Do Violetty

-Aha to oto chodzi,posłuchaj może się nie znam,ale jeżeli Leon ci nie wierzy to nie jest ciebie wart-powiedziałem przytulając ją.                                                                                     (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Federico

-Chodzi o to,że niedawno zerwałam z Leon i jest mi z tym naprawdę zle,ale najbardziej boli mnie to,że już nic dla niego nie znaczę-odpowiedziałam smutna                                                           (Federico dokończ)

Od Federico Do Violetty

-Rozumiem cię,myślałem tylko,że było by ci lepiej gdybyś się komuś wyżaliła-odpowiedziałem (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Federico

-Przepraszam cię po prostu jestem w złym nastroju i nie mam ochoty z nikim na ten temat dydkutować-odpowiedziałam                                                                                                             (Federico dokończ)

Od Federico Do Violetty

-Ej starałem się być tylko miły,ale skoro cię to tak denerwuje to już sobie idę-odpowiedziałem  (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Federico

-Nic nie twój interes-powiedziałam odchodząc                                                                (Federico dokończ)

Od Federico Do Violetty

-Hej mało co się stało?-zapytałam z uśmiechem.                                                               (Violetta dokończ)

Od Francesci Do Leona

-Naprawdę?-zapytałam zdziwiona.-Leon może i tak było,ale już tak na pewno nie jest Tomas mi wszystko wyjaśnił i jesteśmy teraz parą i sądzę,że z tobą i Violettą będzie podobnie i dziś z nią pogadam a jutro powiem ci co mi powiedziała-dodałam idąc do domu Violetty.

Od Tomasa

Uklęknąłem przed nią.
-Fraczesca proszę-powiedziałem
(Fran?)

Od Franczesci

-Sama już nie wiem czy mam ci wierzyć-odpowiedział
am smutna

Od Tomasa

Przytrzymałem drzwi i otworzyłem je na rozcież tak że aż obiły sie o ścianę.
-Fran Kocham cię-powiedziałem spojrzałem błagalnie na Fran
(Fran?)

Od Franczesci

-Rozumiem i to wszystko?-zapytałam już po woli zamykając drzwi.

Od Tomasa

-Może kiedyś ale dziś Violetta to dla mnie rozdział skończony-powiedziałem
(Fran?)

Od Franczesci do Tomasa

-Mi nie przeszkadza wasza przyjazni,ale sam powiedziałeś,że coś do niej czujesz a to mnie bardzo rani. (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Jest moją przyjaciółką,nie mogę powiedzieć że jest mi obojętna-powiedziałem
(Fran?)

Od Leona Do Francesci

-Zerwałem z Violettą. - odpowiedziałem
-Dla czego? - zapytała
-Ona czuje coś do Thomasa, a to mnie rani. - odpowiedziałem
(Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Nie oczywiście,że nie chodzi o Violette sam pi powiedziałeś,że coś do niej czujesz-odpowiedziałam (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Chyba nie o Ludmiłe?-zaśmiałem się
(Fran?)

Od Francesci Do Leona

-Cześć Leon co się stało-spytałam.                                                                                       (Leon dokończ)

Od Francesci Do Tomasa

-A jak ci się wydaje?-zapytałam ironicznie.                                                                      (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Czemu mnie unikasz?-spytałem w prost
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

-Camila dobra wpuść go,bo nie odpuści-powiedziałam.                                                                  -Dobra to ja zostawię was samych-powiedziała Camila idąc na górę.                                              (Tomas dokończ)

Od Leona

Szedłem smutny do Resto. Po drodze spotkałem Fran:
-Cześć, Fran. - powiedziałem ze smutkiem w głosie
(Francesca dokończ)

Od Ludmiły Do Leona

-I co Leon a nie mówiłam,że Violetta coś ukrywa,ale teraz przynajmniej wiesz jaka ona jest naprawdę czyli:podstępna,głupia,arogancka...,ale pamiętaj,że cię ostrzegałam,niestety byłeś zbyt zakochany by to zauważyć no nic człowiek musi umieć uczyć się na błędach Leoś-powiedziałam przegarniając mu grzywkę.        -------- >   (Leon dokończ)

Od Tomasa

Cami chciała zamknąć drzwi ale je przytrzymałem.
-Wiem że tu jest
(Cami?Fran?)

Od Leona Do Ludmiły

Siedziałem przed Studiem na schodach. Byłem smutny. Nagle przyszła Ludmiła i usiadła obok mnie. (Ludmiła dokończ)

Od Francesci Do Camili

Camila powiedziała mi,że Tomas chce się ze mną widzieć,ale ja nie miałam ochoty z nim rozmawiać,więc Camila otworzyła drzwi i powiedziała:-Sorki Tomas,ale Francesci tu nie ma-powiedziała.      (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Poszedłem do domu Franczesci.
Otworzył Luca i powiedział że fran jest u cami.
Pół godziny później****
 Zapukałem do drzwi Camili.
(Cami?)

Od Federico Do Violetty

-Ej mała co ci jest?-zapytałam                                                                                         (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-To świetnie,bo ty mnie też już nie obchodzisz-powiedziałam udając i wychodząc z sali wpadając na Federico.                                                                                                                       (Federico dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Prawda. - powiedziałem -Teraz możesz robić co zechcesz, możesz być z Thomasem lub nie. Mnie już to nie interesuje. - dodałem przygnębiony                                                                              (Violetta dokończ)

czwartek, 17 października 2013

Od Violetty Do Leona

-Przez przypadek smutna po naszym zerwaniu wpadłam na Tomasa a on mnie tylko przytulił i nic więcej,poza tym nie muszę Ci się już chyba z niczego tłumaczyć prawda?-powiedziałam smutna.  (Leon dokończ0

Od Leona Do Violetty

-A jak? - zapytałem                                                                                                            (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Leon?-powiedziałam odwracając się w jego stronę.-To nie tak jak myślisz-powiedziałam.  
(Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

Gdy zobaczyłem jak Violetta przytula się z Thomasem to powiedziałem:
-Widzę, że już znalazłaś pocieszenie.                                                                                (Violetta?/Thomas?Kto dokończ?)

Od Violetty Do Leona

Tomas mnie przytulił i dobrze,bo akurat tego potrzebowałam,ale nie wiedziałam kto to wtedy widział. (Leon dokończ)

Od Tomas Do Violetty

-No już dobrze uspokój się-powiedziałem mocno ją przytulając na oczach Leona,który chyba próbował jej coś powiedzieć,ale gdy zobaczył mnie i Violettę odszedł:

Od Leona Do Violetty

Czułem się okropnie po zerwaniu z Violettom. Właśnie miałem wychodzić ze Studia gdy spotkałem Violette. (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Tomasa

-Właśnie zerwałam z Leonem i jest mi z tym okropnie-powiedziałam smutna.                      (Tomas dokończ)

Od Tomasa Do Violetty

-Violetta co się stało?-spytałem.                                                                                       (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Tomasa

Było mi bardzo smutno z powodu naszego zerwania z Leonem,że pobiegłam z płaczem w oczach nie patrząc przed siebie i przez przypadek wpadłam na Tomasa.-O przepraszam-powiedziałam smutna. (Tomas dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Leon proszę...-powiedziałam gdy nagle Leon mi przerwał i kazał już nic nie mówić i odszedł bez słowa.-Czyli stało się ja i Leon już nie jesteśmy parą,nie mogę w to uwierzyć

Od Leona Do Violetty

-To mnie bardzo rani. - powiedziałem przybity -Nie wiem czy zdołam to wytrzymać. - dodałem (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-To prawda,ale to nic nie znaczy,że od razu go kocham prawda?-powiedziałam i patrzyłam na zawiedzioną minę Leona,który nie chciał mnie słuchać.-Leon odpowiesz mi coś?-zapytałam patrząc na niego ze smutkiem.                                                                                                                             (Leon dokończ)                                                                          

Od Leona Do Violetty

-Widziałem jak patrzyliście się na siebie pod czas próby. - odpowiedziałem                        (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Mh...Nie Leon skąd ci to przyszło do głowy-powiedziałam ukrywając coś.                      (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Czy czujesz coś do Thomasa? - zapytałem Violette z poważną miną                                  (Violetta dokończ)

Od Leona Do Ludmiły

-To osoba co to zrobiła jest super. - powiedziałem                                                           (Ludmiła dokończ)

Od Ludmiły Do Leona

-Nie Leon ktoś zrobił mi głupiego psikusa i jestem pewna,że to Violetta,pewnie mści się za to,że podrywam jej wybranka serca i tak Leon nie mam tu na myśli ciebie-powiedziałam patrząc na Leona jak podchodzi Do Violetty z bardzo nieprzyjemną miną.

Od Ludmiły Do Leona

-To nie jest śmieszne Leon-powiedziałam wściekła waląc go kosmykiem moich włosów i odchodząc.

Od Leona Do Ludmiły

-Nie moja wina, że Cię nie było. - powiedziałem                                                               (Ludmiła dokończ)

Od Leona Do Thomasa

Gdy patrzyłem jak Thomas patrzy na Violettę i śpiewa do niej jeszcze moją piosenkę to byłem na niego wściekły.                                                                                                     (Tomas?/Violetta?Kto dokończy?)

Od Leona Do Ludmiły

-Ale fajnie wyglądasz. - powiedziałem śmiejąc się.                                                              (Ludmiła dokończ)

Od Ludmiły Do Leona

-No nie nie wytrzymam.-Leon rozmawialiśmy już o tym miała się trzymać z daleka od Tomasa a już w szczególności od mojej głównej roli zrozumiałeś Leon?Pamiętaj,że od tego zależy życie Violetty i Twoje,więc lepiej nie dawaj mi powodów bym coś jej w końcu zrobiła-powiedziałam bardzo poważnie. (Leon dokończ)

Od Francesci

Niedługo miała śpiewać Violetta z Tomasem,ale nie pojawiłam się,bo bym tego nie zniosła a zemna została Camila tylko sam Maxi poszedł na próbę.

Od Violetty

Antonio kazał mi zastąpić Ludmiłę,więc weszłam na scenę i zaczęłam śpiewać z Tomasem i znowu coś do niego poczułam,gdy tak śpiewaliśmy,to było naprawdę piękne uczucie a Tomas ciągle na mnie patrzył i się uśmiechał choć wyglądał trochę nie pewnie,następnie przyszła Ludmiła z ręcznikiem na głowie a to wszystko wyglądało tak:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=UpoqG33CtOo

Od Antonia Do Uczniów

-A tak zapomniałem-odpowiedziałem.-Ludmile zrobił ktoś bardzo głupi kawał i ten kto to zrobił będzie miał bardzo nieprzyjemne kłopoty-dodałem.-A na razie niech Violetta zastąpi Ludmiła,bo zajęła drugie miejsce.-powiedziałem.                                                                                                            (Violetta dokończ)

Od Federico Do Antonia

-Ale nie ma Ludmiły-odpowiedziałem                                                                                (Antonio dokończ)

Od Antonia Do Uczniów

-Zapraszam na scenę artystów-powiedziałem.                                                                   (Kto dokończy?)

Od Lumiły

Gdy otwierałam moja szafkę coś wybuchło mi prosto w twarz to było okropne zalało mi całe włosy zieloną mazią,więc natychmiast wysłałam Nati po ręcznik,ale najgorsze było to,że wszyscy się śmieli no nic ja im jeszcze pokaże,ale na razie idę zmyć z siebie to coś(bleeee!!!)                                    (Kto dokończy?)

Od Violetty Do Leona

-Jesteś kochany-powiedziałam przytulając go.-(chlup!!)-Usłyszałam coś na korytarzu-Leon poszedł to sprawdzić po czym przyszedł po mnie ze śmiechem na twarzy,okazało się,że to Ludmiła. (Ludmiła dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Dzięki. - powiedziałem -Zawsze gdy ją śpiewam myślę o tobie. - dodałem                       (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Leona

Stałam w drzwiach gdy Leon śpiewał Voy por ti:-Świetnie śpiewasz-powiedziałam                (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

Poszedłem do sali muzycznej. Zacząłem śpiewać Voy por ti: http://www.youtube.com/watch?v=RdN4Occxdsw
Gdy skończyłem to zobaczyłem Violettę w sali.                                                                     (Violetta dokończ)

Od Camili Do Thomasa

Po rozmowie z Francescą poszłam Do Tomasa:-Jesteś z siebie zadowolony?-powiedziałam zła. (Tomas dokończ)

środa, 16 października 2013

Od Tomasa

-Ludmiła robi to specialnie-powiedziałem-Może pomyśl czasami o sobie za dużo myślisz o innych-powiedziałem i się wycofałem.Zauważyłem już tylko jedna łzę  na policzku Violetty.

Od Violetty Do Thomasa

-Nie!,chociaż?Może?Już sama nie wiem Tomas,ale wiem,że Francesca cię kocha a to moja przyjaciółka nie zrobił bym jej tego nigdy tak samo i Leonowi,więc proszę zostaw mnie w spokoju-powiedziałam smutna będąc już przed domem.

Od Camili Do Francesci

-Oj Fran czemu ty się musisz tak ranić?-zapytałam smutna.                                                        (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Camili

-Dziękuję ci Cami wiem,że zawszę mogę na ciebie liczyć,ale to nie jest takie proste,ja wciąż go kocham nawet gdyby zrobił najgorszą rzecz na świecie ja nie przestanę go kochać nie umiem rozumiesz-powiedziałam płacząc jeszcze mocniej.                                                                               (Camila dokończ)

Od Tomiego

-Violetta nikogo tu nie ma-powiedziałem-Chodzi ci o ludmiłę?-powiedziałem
(Violetta?)

Od Violetty Do Thomasa

-Tomas wiesz,że to teraz nie możliwe i lepiej będzie jak sobie już pójdziesz zanim nas ktoś zobaczy a już w szczególności Leon-odpowiedziałam.                                                                                 (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Gdy Violetta mnie zauważyła to od razu odwróciła się i zaczęła iść w drugą stronę.
Podbiegłem do niej i ja zatrzymałem.
-Violetta,już nigdy się do mnie nie odezwiesz?-spytałem i spojrzałem na nią błagalntm wzrokiem
(Violetta?)

Od Camili Do Francesci

Francesca opowiedziała mi całą historię z Tomasem było mi jej bardzo szkoda.-Fran nie przejmuj się tym głupkiem on nie jest ciebie wart a już tym bardziej twoich łez-powiedziałam mocno ją przytulając. (Fran dokończ)

Od Violetty Do Thomasa

Zauważyłam,że Tomas idzie w moją stronę i choć nie było przy mnie Leona ani Fran to postanowiłam już sobie pójść daleko.

Od Tomasa

Gdy skończyła sie próba od razu wyszedłem ze studia żeby Ludmiła mnie nie nękała.
Gdyby mogła to by mnie jeszcze pocałowała przy Vilu i Fran.
Przed studiem spotkałem Violettę.
Była sama nie była z Franczescą a Leon mówił że idzie do domu.
Zresztą jego też nie było na Horyzoncie.
Podszedłem do Violetty.
(Violetta?)

Od Violetty Do Leona

-Dziękuję ci Leon jesteś kochany-powiedziałam całując go w policzek i odchodząc.

Od Violetty

Czułam się okropnie przy występie Tomasa i Ludmiły,ale nie mogłam dać tego po sobie poznać przy Fran i Leonie,który ciągle się śmiał,gdy Ludmiła tańczyła z Tomasem,no nic tak czy inaczej Tomas już dziś przestaje dla mnie istnieć.

Od Leona


-Rozumiem. - powiedziałem -Nie pozwolę żeby coś Ci się stało. - dodałem
(Violetta dokończ)



Od Leona

-Jak się dowiedziała, że kochasz Violette to kak się wściekła, że chciała ją zabić. Na szczęście w porę przybiegłem i odciągnąłem Ludmiłę od Violetty. Ludmiła się trochę uspokoiła i powiedziała, "że Violetta ma się trzymać z daleka od Ciebie bo jak nie to pożałuje". - odpowiedziałem
(Thomas dokończ)

Od Ludmiły Do Thomasa

Miałam iść na zajęcia Ange,gdy nagle zobaczyłam Tomasa stojącego z Violettą,więc to była idealna okazja by pokazać jej kto tu jest prawdziwą gwiazdą,dlatego też szybko pobiegłam w ich stronę i zawołałam.-Tomi kochany!Choć już,bo się spuznimy na zajęcia Ange-powiedziałam ciągnąc go za rękę na sale a tam Ange kazała nam pokazać nasz układ na przedstawienie,przy którym obejmowałam tomasa i gładziłam go po policzku-Oj warto było wtedy zobaczyć minę Fran i Violi oj warto hahahaha! A wyglądało to tak:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=ECuj-DK0mbI              (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Dobra,co jej znowu odbija?-spytałem

Od Leona


Poszedłem do Thomasa:
-Przez Ciebie Violetta ma kłopoty z Ludmiłom. - powiedziałem
(Thomas dokończ)



Od Tomasa

Następny dzień w studiu21 jest 11.00.

Podszedłem do Violetty.
-Violetta....-zaczałem
(Violetta?)

Od Violetty Do Leona

-Leon,wiesz,że nie możesz tego ode mnie wymagać,ale obiecuję,że postaram się nie trzymać tak blisko niego-powiedziałam odchodząc.

Od Leona Do Violetty

-Będziesz się trzymała dalej od Thomasa? - zapytałem                                                     (Violetta?Ludmiła?Kto dokończy?)

wtorek, 15 października 2013

Od Ludmiły Do Leona

-Dobrze,ale niech trzyma się od Tomasa z daleka,bo mnie popamięta i ty tak samo-powiedziałam odchodząc i patrząc jak Leon pyta się o coś Violetty.                                                      

Od Leona Do Violetty

-Nie ma za co. - powiedziałem                                                                                         (Violetta dokończ)

Od Leona Do Ludmiły

-Przekonasz się jak jej nie zostawisz. - odpowiedziałem                                                       (Ludmiła dokończ)

Od Violetty Do Leona

-Dziękuję ci Leon-powiedziałam przytulając go.

Od Ludmiły Do Leona

-Tak a co mi zrobisz ja nie zostawię?-zapytałam                                                                     (Leon dokończ)

Od Leona Do Violetty

-Nie puszczę Cię do puki się nie uspokoisz. - powiedziałem -I radzę Ci zostawić Violette w spokoju. - dodałem.                                                                                                             (Ludmiła?/Violetta?/Kto dokończy?)

Od Ludmiły Do Leona

-Puszczaj mnie ty głupku muszę ją zabić!-krzyczałam.                                                           (Leon dokończ)                  

Od Violetty Do Ludmiły

-Ałłł!!-krzyknęłam gdy nagle Leon to zobaczył i natychmiast zabrał Ludmiłe-Ogarnij się dziewczyno-powiedziałam.                                                                                                                  (Ludmiła dokończ)                          

Od Ludmiły Do Violetty

-Już ja ci pokażę mnie lepszą!-powiedziałam skacząc na nią z pazurami wbijającymi się jej w szyję. (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Lumiły

-Nie,nie zrozumiałam i posłuchaj mnie rób sobie co chcesz z Tomasem,ale odczep się ode mnie i od moich przyjaciół i radzę ci być lepszą niż teraz,bo Tomas cię nie zechce,o ile wo gule cię kiedyś chciał-odpowiedziałam.                                                                                                                 (Ludmiła dokończ)

Od Ludmiły Do Violetty

-O nie ja nigdy nie dam ci spokoju,do puki nie będę z Tomasem zrozumiałaś to!!!!-krzyknęłam na całe gardło.

Od Violetty Do Ludmiły

-Po pierwsze uspokój się a po drugie jeżeli oddaliliście się od siebie z Tomasem to nie moja wina,więc daj mi spokój.-odpowiedziałam stanowczo.                                                                           (Ludmiła dokończ)

Od Lumiły Do Violetty

-To ja już ci powiem co tam jest,to,że Tomas powiedział,że cię kocha to jest!-odpowiedziałam wściekła.-To przez ciebie Tomas i ja oddaliliśmy się od siebie ty (.....--->cenzura)                                 (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Lumiły

-Nie a niby skąd miała bym wiedzieć co się dzieje w tej twojej pustej głowie?-powiedziałam ironicznie. (Ludmiła dokończ)

Od Lumiły Do Violetty

-Nie wiesz?Naprawdę nie wiesz!-krzyknęłam oburzona głośno nie panując nad sobą.       (Violetta dokończ)

sobota, 12 października 2013

Od Leona Do Violetty

-Lepiej tu zostanę. - powiedziałem                                                                              (Violetta?Ludmiła?Kto dokończ)

piątek, 11 października 2013

Od Violetty Do Leona

-Dzięki Leon,poradzę sobie-odpowiedziałam.-A tobie o co znowu chodzi?-zapytałam patrząc na Ludmiłe.
(Leon?/Ludmiła?)

czwartek, 10 października 2013

Od Leona





-Będę się wtroncał. - powiedziałem
(Ludmiła dokończ)

Od Ludmi do Leona

-Nie wtrącaj sie-powiedziałam

Od Leona


Zo baczyłem Ludmiłę i Violette. Podbiegłem do nich:
-Zostaw Violette. - powiedziałem do Ludmiły
(Ludmiła dokończ)



Od Tomasa

-Nie-powiedziałem po chwili patrząc na wodę.
(Fran?)

Od Franczesci

Usiadłam obok Tomasa:-Tomas czy to prawda,że czujesz coś do Violetty?-zapytałam (Tomas dokończ)

Od Ludmiły

-Chodź tu podła żmijo -wrzasnęłam do niej
(Viola?)

Od Violetty

Byłam w parku,gdy nagle zobaczyłam idącą w moją stronę wściekłą Ludmiłę. (Ludmiła dokończ)

środa, 9 października 2013

Od Ludmi

Nie zatrzymałam sie i byłam juz na alei w parku.

Od Leona


-Zostaw Violette. - powiedziałem poważnie
(Ludmiła dokończ)

Od Ludmi

Wstałam bez słowa i przeszłam po pomoscie.
-Gdzie idziesz?-spytał Leon
-Wydrapać oczy tej żmii.
(Leo?)

Od Leona

-Tak. - odpowiedziałem -Nie wiedziałaś? - zapytałem ze zdziwieniem
(Ludmiła dokończ)

Od Ludmi

-Że,że....żę jak...to ko....kocha Violettę?-spytałam szybko

Od Leona


-Jak rozmawiałem z Thomasem, o tym, że kocha Violette, itp., to Fran stała za Thomasem i wszystko słyszała. - odpowiedziałem
(Ludmiła dokończ)



Od Ludmi

-Ychym a co mówiłeś że czemu sie pokłócili?-spytałam

Od Leona


-Przedemną nie muszisz udawać. - powiedziałem -Wiem, że się cieszysz. - dodałem
(Ludmiła dokończ)



Od Ludmi

-To wspaniale-powiedziałam wesoło-Znaczy...to takie przykre-powiedziałam przez zęby.

Od Leona

-Jeszcze nie, ale chyba nie długo się pokłucą. - odpowiedziałem -Może nawet zerwą. - dodałem
(Ludmiła dokończ)

Od Ludmi

-Pokłócili się?-spytałam z uśmiechem

Od Leona

-Słucham rozmowy Fran i Thomasa. - odpowiedziałem -Fran się dowiedziała, że Thomas nadal kocha Violette. - dodałem
(Ludmiła dokończ)



Od Ludmi

Byłam w parku.
Zobaczyłam Leona na pomoście.
Podeszłam do niego.
Co tu robisz?-spytałam

O Leona




Byłem w parku. Zobaczyłem Fran i Thomasa. Usiadłem nie daleko nich żeby słyszeć o czym rozmawiają.
(Thomas?Francesca?Kto dokończy?)

Od Tomiego

-Cudnie-powiedziałem z sarkazmem po czym wyszedłęm ze studia.
Poszedłem do parku.
Byłem zdenerwowany.
Szedłem brzegiem jeziora.
Usiadłem na grobli i patrzyłem na jezioro.
Po chwili ktoś do mnie podszedł i usiadł obok.
To była Francesca.
(Fran?)

Od Leona


-We własnej osobie i słyszała całą naszą rozmobę. - powiedziałem
Dalej się uśmiechałem.
(Thomas dokończ)

Od Tomasa

Usłyszałem jak ktoś wybiega ze studia.
Leon sie usmiechnał.
-Niech zgadnę za mną stała Fran tak?

Od Leona


-Właściwie to nie muszę nic robić. - powiedziałem
Za nami stała Fran i słyszała całą rozmowę.
(Thomas?Francesca?Kto dokończy?)



Od Tomiego

-Ty nic nie rozumiesz.To ja ci teraz powiem zapomnij o Violettcie.I co zrobisz to?

Od Leona

-Odczepić się od Violetty i oniej zapomnieć. - odpowiedziałem -A jeżeli nie to dopulnuję, żeby Fran się dowiedziała, że nadal kochasz Violette. - dodałem
(Thomas dokończ)



Od Tomasa

-To co mam zrobić,panie wszechwiedzący?-powiedziałem sarkastycznie

Od Leona


-A że złamiesz jej serce to Cię w ogóle nie rusza? - zapytałem -W tedy Violetta na pewno Cię znienawidzi, bo zraniłeś jej najlepszą przyjaciółkę. - dodałem
(Thomas dokończ)

Od Tomasa

-Wiesz co nawet jezeli Fran się dowie to jakos mnie to nie interesuje-powiedziałem
(Leon?)

Od Leona


-Jesteś tego pewnien? - zapytałem z uśmieszkiem
(Thomas dokończ)




Od Tomasa

Za godzinę miała być próba.
Mi skończyły się już zajęcia.
Poszedłem do sali muzycznej wcześniej.
Wszedłem do sali.
Były  tam tylko Franczesca i Violetta.
(Fran?Vilu?)

wtorek, 8 października 2013

Od Tomasa

-...Nie dojdzie do tego

Od Leona


-Jeśli nie, to będziesz miał kłopoty z Fran. - powiedziałem
(Thomas dokończ)



Od Tomasa

-Tak,ale od Violetty się tak łatwo nie odczepie.
(Leon?)

Od Leona


-Słyszałem, że jesteś z Francescą. - powiedziałem -Może w końcu odczepisz się od Violetty. - dodałem
(Thomas dokończ)

Od Ludmiły Do Thomasa

-Naprawdę?To się bardzo cieszę-powiedziałam przytulając go i odchodząc.          

Od Francesci

Camila zabrała mnie do Beto by pokazać mu moja piosenkę przy Beto akurat był Maxi,więc pomógł nam ustawić muzykę a Beto był w niebo wzięty bardzo mu się spodobałą i świetnie się przy tym bawiliśmy,bo beto oszalał i zaczął rozrzucać kartki dookoła:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9bj-0JrI1Wk

Od Tomasa

-Ludmiła,przecież sie nie gniewam-powiedziałem

Od Ludmiły Do Thomasa

Z łzami w  w oczach podeszłam do Thomasa:-Oj Tomi ja już dłużej tego nie zniosę proszę przestań być na mnie obrażony ja nie chciałam-powiedziałam smutna.                                                           (Tomas dokończ)

Od Tomasa

Violetta nadal była na mnie obrazona.
Podbiegła do mnie Ludmiła.
(Ludmi?)

Od Camili Do Francesci

-Łał to było świetne chodzmy pokazać tą piosenkę Beto-powiedziałam bez odpowiedzi Fran zabierając ją do Beto.                                                                                                                       (Francesca dokończ)

Od Violetty Do Thomasa

Nie miałam głowy do gadania z Tomasem szczególnie gdy w drzwiach był Leon więc odeszłam.      (Tomas nie dokańczaj!)

Od Tomasa

Podszedłem do Violetty.
Cześć-powiedziałem

Od Francesci Do Camili

-Wspaniale-powiedziałam z uśmiechem i zaczełyśmy grać moją piosenkę:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=__AaDQGPye0

Od Camili Do Francesci

-Tak pewnie-powiedziałam                                                                                                (Francesca dokończ)

Od Francsci Do Camili

-Dzięki Cami a wiesz napisałam nową piosenkę,proszę tu jest teks zaśpiewasz ją ze mną?-zapytałam. (Camila dokończ)

Od Camili Do Francesci

-Naprawdę?Nawet nie wiesz jak się cieszę-powiedziałam z uśmiechem.                                   (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Camili

-Jestem z Tomasem-odpowiedziałam.                                                                                    (Camila dokończ)

Od Camili Do Francesci

-Hejka a o czym chciałaś mi powiedzieć?-zapytałam zaciekawiona.                                     (Francesca dokończ)

Od Tomasa

Stałem na korytarzu i rozmawiałem z maxim.
Podszedł do mnie Leon.
(Leon?)

Od Francesci Do Camili

-Hej Cami-powiedziałam.-Muszę ci coś powiedzieć-powiedziałam.                                            (Camila dokończ)              

Od Francesci Do Thomasa

-No tak to na razie-powiedziałam uśmiechając się.

Od Tomasa

-Cześć....tak jak zawsze-powiedziałem po chwili widząc niedaleko Violettę

Od Francesci Do Thomasa

-Hej Tomas co u cb?-zapytałam                                                                                          (Tomas dokończ)

poniedziałek, 7 października 2013

Od Francesci Do Thomasa

-To tak chcę być twoją dziewczyną-odpowiedziałam przytulając go.                                       (Tomas dokończ)

Od Tomiego

-Tak

Od Francesci Do Thomasa

-Naprawdę?-zapytałam.                                                                                                    (Tomas dokończ)

Od Thomasa Do Francesc

-Że jeżeli tylko chcesz to możemy zostać parą,bo kocham ciebie a nie Ludmiłę-odpowiedziałem z uśmiechem.                                                                                                                      (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Thomasa

-Co oznaczał ten caus?-zapytałam z uśmiechem.                                                                 (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Ona i jej głupie pomysły-powiedziałem i pocałowałem Franczescę.

Od Francesci Do Thomasa

-Przysięgasz,bo Ludmiła każdemu mówi,że jesteście parą i ten całus?czy możesz mi to wyjaśnić-zapytałam. (Tomas dokończ)

Od Tomasa

-Nic mnie nie łączy z Ludmiłą-powiedziałem

Od Francesci

-Dlatego że jesteś z Ludmiłą-powiedziałam smutno

Od Thomasa

-I dlatego płakałaś?-powiedziałem po chwili

Od Francesci Do Thomasa

-Słuchaj podobasz mi się i nie mogę dłużej tego ukrywać-odpowiedziałam ze smutkiem.       (Tomas dokończ)

Od Thomasa

Wszedłem do środka
Franczesca zaczęła:

Od Francesci Do Thomasa

-Cami właśnie wychodziła a moi rodzice zabili by mnie gdybym wysłała cię całego przemoczonego do domu-odpowiedziałam żegnając się z Camilą.-a jeśli chodzi o ten płacz to muszę z tobą porozmawiać-powiedziałam bardzo poważnie.                                                                                          (Tomas dokończ)

Od Francesci

-Nie będę wam przeszkadzał -powiedziałem widząc za nią Camilie.-Tylko nadal nie powiedziałas czemu płakałaś.

Od Francesci Do Thomasa

Otworzyłam drzwi a w nich stał Tomas cały przemoczony,bo padał deszcz:-Tomas wejdź do środka powiedziałam.                                                                                                                           (Tomas dokończ) dokońćz

Od Tomiego

Spojrzałem na Ludmiłę która sie usmiechała triumfalnie.
-Ludmiła zrobiłaś to specjalnie - powiedziałem do niej-Nie mam zamiaru dłużej znosić twoich głupich pomysłów-powiedziałem i odszedłem
Ludmiła wyglądała jak by zaniemówiła.
Poszedłem do domu Francesci.
Zapukałem do drzwi.

Od Francesci

Nie mogłam uwierzyć w to co widziałam i od razu bez słowa uciekłam od nich.                        (Tomas?/Ludmiła?)

Od Ludmiły Do Thomasa

Nie mogłam dopuścić by ta małpa,która nawet nie zasługuje na Tomiego odebrała mi go,więc szybko pobiegłam w stronę Tomiego i gdy zaczął rozmawiać z Francescą natychmiast wkroczyłam:-O Tomi gdzie mi znikasz to bardzo nie ładnie tak odchodzić bez słowa-powiedziałam całując go w policzek i patrząc na minę Francesci.                                                                                                                      (Tomas/Francesca?)

Od Tomasa

-Po co?Jakoś wolę tu postać z tobą.

Od Francesci Do Thomasa

-Nie ważne lepiej już wracaj do Ludmiły-powiedziałam                                                          (Tomas dokończ)

Od Tomiego

-Spytać czemu płaczesz?

Od Francesci Do Thomasa

-A czego chcesz?-zapytałam                                                                                                   (Tomas dokończ)    

Od Thomasa

-Szukam cię-uśmiechnąłem się lekko

Od Francesci Do Thomasa

-Tomas?Co ty tu robisz?-zapytałam wycierając szybko łzy by nie zobaczył,że płakałam.          (Tomas odpisz)                

Od Tomiego

Rozmawiałem z Ludmiłą.
Gdy zobaczyłem że Francesca wychodzi ze studia.
Widziałem jak płakała.
-Przepraszam cię ale muszę już iść-powiedziałem do Ludmiły
Wybiegłem ze studia.
Było już ciemno.
Latarnie świeciły.
Przed studiem nie było juz Francesci.
Szukałem jej w parku i w różnych miejscach.
Gdy już straciłem nadzieje że ją znajdę poszedłem do parku.
Idąc aleja w parku w pewnej chwili wpadła na mnie dziewczyna.
To była Franczesca.
(Fran?)

Od Francesci Do Thomasa

Gdy zobaczyłam Tomasa i Ludmiłe było mi bardzo przykro,ale już nie miałam mu zamiaru wchodzić w drogę jeżeli wybrał Ludmiłę.                                                                                                        (Tomas dokończ)

Od Tomiego

-Dzięki ale twój jest ładniejszy-powiedziałem
Nie zauważyłem jednak że w drzwiach stoi Francesca.
(Fran?Ludmi?)

Od Ludmiły Do Thomasa

-No wiesz nie mogłam sobie odpuścić tej pięknej piosenki i to jeszcze z tobą-odpowiedziałam zaczerwieniając się.-Masz naprawdę piękny głos-powiedziałam.                                         (Tomas dokończ)

Od Thomasa

-Co ty tu robisz?Nie powinnaś byc już w domu?-spytałem
(Ludmi?)

Od Ludmiły Do Thomasa

Kiedy było już ciemno w Studio21 zaczełam grać na kybordzie,bo słyszałam,że Tomas zawsze pomaga sprzątać po lekcjach instrumenty muzyczne i kiedy mnie usłyszał zaczął śpiewać ze mną z uśmiechem na twarzy,świetnie się wtedy razem bawiliśmy:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=N0snBdOc1H8                                                                   (Tomas dokończ)

Od Violetty

-Nie bronię go on skręcił kostkę i nie będę patrzeć ja się z niego śmiejesz w tej sytuacji-powiedziała
m stanowczo. (Leon dokończ)

Od Leona

-Po tym co zrobił tobie i Francesce ty go jeszcze bronisz. - powiedziałem zdziwiony
(Violetta dokończ)

niedziela, 6 października 2013

Od Violetty Do Leona

-Leon przestań śmiać się z Tomasa-powiedziałam stanowczo.                                              (Leon dokończ)


Od Violetty

Zobaczyłam Tomasa i już miałam do niego podejść gdy zmieniłam zdanie i poszłam do Leona.

od Leona


Wchodziłem do Studia, gdy zobaczyłem Thomasa idącego o kulach:
-Dobrze Ci tak. - powiedziałem
(Thomas dokończ)



Od Thomasa

PO chwili podeszła do mnie Violetta.

Od Francesci Do Thomasa

-Nie ma sprawy powiedziałam od tego sa przyjaciele-powiedziałam odchodząc daleko.

Od Thomasa

Poszliśmy do pielęgniarki.
Pielęgniarka zabandażowała mi nogę.
-Dzięki- powiedziałem do Franceski

Od Gregoria Do Francesci

Ja jej dam jeszcze nikt mnie tak nie upokorzył-powiedziałem pomrukując.

Od Francesci Do Gregorio

-To pan o mało co nie wyrwał mu stopy,więc dziękuję za rady-powiedziałam pomagając Tomasowi wstać i idąc z nim do pielęgniarki.                                                                                                 (Gregorio/Tomas)

Od Gregoria Do Francesci

-No trudno proszę go zabrać-powiedziałem pomrókiwając niezadowalająco.-Ale może mu się coś stać w czasie chodu do pielgniarki-odpowiedziałem stanowczo.                                                       (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Gregoria

-Medycyna nie jest tu potrzebna on skręcił kostkę pójdę z nim do pielęgniarki-odpowiedziałam stanowczo. (Gregorio dokończ)

Od Gregoria Do Francesci

-Wynocha ty się nie znasz na medycynie ja się tym zajmę-odpowiedziałem surowo.          (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Gregoria

-Co mu pan robi?-zapytałam siadając przy Tomasie                                                                (Gregorio dokończ)

Od Thomasa

Wtedy do sali weszła fancesca.

Od Gregoria Do Andresa

Po lekcjach  zawołałem Andresa i kazałem mu się dowiedzieć czy Tomasowi na pewno nic nie jest i wtedy się wydało,że ma skręconą kostkę,więc zaplanowałem układ który zwali go z nóg (Dosłownie HAHAHAHA) :http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=ayxVm0VzsJ8

Od Gregoria Do Uczniów

Ćwiczyłem dziś z uczniami układ do miusicalu gdy nagle Tomasowi stało się coś z nogą miałem nadzieję,że to coś poważnego,ale na to nie wychodziło(niestety) :http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=3aAcbfeeivs

Od Violetty Do Thomasa

-Może dla ciebie nie,ale widać,że dla niej tak i co najważniejsze dla Francesci też,więc proszę idz już i daj mi spokój-powiedziałam idąc do Francesci.

Od tomasa

-Violetta...Dla mnie Ludmiła nic nie znaczy-powiedziałem idąc za nią

Od Violetty Do Thomasa

-Słuchaj nie wiem co ty robisz ,ale mnie to wcale nie bawi a już szczególnie Francesce-powiedziałam odchodząc daleko.

Od Thomasa

-Naprawdę myślisz że ja i Ludmiła?-uśmiechnąłem się do Violetty a  jej twarz posmutniała

Od Violetty Do Thomasa

-Tak-powiedziałam                                                                                                           (Tomas dokończ)

Od Thomasa

-Chodzi wam o Ludmiłę?-uśmiechnąłem się

Od Violetty Do Thomasa

-Francesca widziała jak tańczyłeś obejmując Ludmiłe o to chodzi-powiedziałam.                 (Tomas dokończ)

Od Thomasa

-Nie,nie wiem bo jeszcze pół godziny temu jakoś rozmawialiśmy-powiedziałem

Od Violetty Do Thomasa

-Naprawdę nie wiesz!-powiedziałam stanowczo.                                                                   (Tomas dokończ)                                                                          

Od Thomasa

Podszedłem do nich ale wtedy Francesca wstała i odeszła.
Została tylko Violetta.
-Co się stało?-spytałem zdziwiony Violetty

Od Violetty Do Thomasa

-Dobrze to ty już idz a ja zaraz do ciebie przyjdę-powiedziałam i poszłam do Tomasa.-Czego chcesz?-zapytałam smutna.                                                                                                             (Tomas dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-Tomas tu idzie nie chce z nim na razie gadać-powiedziałam.                                                  (Violetta dokończ)

Od Violetty Do Francesci

-Co się stało?-zapytałam.                                                                                             (Francesca dokończ)

Od Francesci Do Violetty

-O nie-powiedziałam do Violetty.                                                                                      (Violetta dokończ)

Od Thomasa

Gdy wyszedłem ze studia.
Poszedłem do parku.
Nad jeziorem na ławce zobaczyłem Francescę i Violettę.
Podszedłem do nich.
(Fran?Vilu?)

sobota, 5 października 2013

Od Violetty Do Francesci

Gdy zobaczyłam Tomasa tańczącego z Ludmiłą było mi bardzo smutno,ale co gorsza zobaczyła to Francesca i wybiegła a ja pobiegłam za nią.Nie wiem już co mam o nim myśleć najpierw mówi,że mnie kocha a pózniej tańczy romantycznie z inną,ale wtedy to mnie nie obchodziło a bardziej Francesca i tak wyglądała nasza rozmowa:http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=0ADAt0j6Thk

Od Ludmiły Do Thomasa

Poprosiłam Tomasa żebyśmy przećwiczyli układ do miusicalu i tak się złożyło,że widziała to i Violetta i Francesca a Tomas jadł mi z ręki:http: //www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=1v664JWtLco